Logo Pulsu Biznesu


Łukasz Rumowski, Dyrektor Działu Rozwoju Produktu w Arcus, wypowiada się w artykule w dzisiejszym „Pulsie Biznesu” na temat tworzenia środowiska druku w firmach. Tani druk zależy nie tylko od wydajnych urządzeń, ale również od oprogramowania do zarządzania procesami druku.

W artykule możemy przeczytać, że firma bez papieru nie istnieje – wg badań IDC z 2016 roku większość przedsiębiorstw przetwarza zarówno cyfrowe jak i papierowe dokumenty. Co zrobić aby ich obsługa przebiegała bezproblemowo?

Łukasz Rumowski, Dyrektor Działu Rozwoju Produktu w Arcus, uważa, że problemem w dużych firmach, w których wprowadzono centralizację druku, czyli zredukowano liczbę drukarekurządzeń wielofunkcyjnych są kolejki pracowników do wydruku. Natomiast obsługa zaawansowanych urządzeń wyposażonych w tysiące funkcji jest skomplikowana. Rozwiązaniem jest oprogramowanie do zarządzania drukiem, które upraszcza wiele funkcji oraz pozwala optymalnie skonfigurować urządzenia przez administratora, żeby nie musieli tego robić użytkownicy.

Istotną kwestią jest bezpieczeństwo. Firmowe dane mogą być dobrze zabezpieczone na serwerze, ale wystarczy wejść do biura i pozbierać z drukarek niezabrane przez pracowników dokumenty. Według Łukasza Rumowskiego zagrożeniem może być też kradzież dysku twardego zamontowanego w biurowej drukarce lub urządzeniu wielofunkcyjnym. Jak możemy przeczytać w artykule rozwiązaniem są aplikacje uwierzytelniające dostęp do urządzeń. W instytucjach przetwarzających wrażliwe dane są one już standardem. Systemy zarządzania drukiem mogą też odnotowywać każdy wydruk i przypisywać do poszczególnych osób – zabezpiecza to przed wynoszeniem z firmy wrażliwych danych w postaci drukowanej.

Czy w przedsiębiorstwach możliwy jest tani druk? Według Łukasza Rumowskiego tak, a pierwszym krokiem jest audyt druku, czyli dokładne określenie kosztów. Pomocne również będzie oprogramowanie, które monitoruje ile drukują poszczególni pracownicy.

Pełna treść artykułu w dzisiejszym „Pulsie Biznesu”.