Młody judoka Przemysław Szerszeniewski, który swoją karierę rozpoczynał w klubie judo Arcus dzięki wsparciu m.in. firmy Arcus trenuje właśnie judo w Japonii. Jego celem jest walka o kwalifikację do kolejnych Igrzysk Olimpijskich. Specjalnie dla nas relacjonuje jak wygląda sport w Japonii.
,,Podczas pobytu na sportowej uczelni w Japonii miałem możliwość obserwowania takich dyscyplin jak: lekkoatletyka, Kendo (sztuka władania mieczem), pływanie, strzelanie z łuku. Mogłem również uczestniczyć w treningach judo oraz siłowo-wytrzymałościowych, dzięki czemu miałem możliwość doświadczenia jak są traktowani zawodnicy podczas ćwiczeń.
Na pierwszy rzut oka można zauważyć dużą dyscyplinę i szacunek do trenera. Jednak relacje na treningach pomiędzy zawodnikami są uwarunkowane hierarchią. Szczególnie szanowani są zawodnicy odnoszący sukcesy w przeciwieństwie do tych, którzy przegrywają swoje walki na zawodach. Moim zdaniem jest to dobre podejście ponieważ jest to dodatkowa motywacja do cięższej pracy, a ci którzy nie radzą sobie odpadają w drodze selekcji.”
Co ciekawe, nie dotyczy to tylko profesjonalnych sportowców, ale również zajęć sportowych studentów.
„Studencki sport w Japonii jest na bardzo wysokim poziomie. Zajęcia na studiach tak są ułożone aby student mógł i studiować i chodzić na treningi 1-2 razy dziennie. Występuje bardzo duża rywalizacja na początku w samym klubie – najlepsi wybrani przez trenerów mają prawo do startu w zawodach okręgowych, a następnie krajowych. Po okresie ciągłej selekcji i walki o jak najwyższe punktu, miejsca zawodnicy ci kwalifikują się do mistrzostw Japonii.”
Dzięki pracowitości i bardzo ostrej selekcji zawodnicy judo w Japonii reprezentują bardzo wysoki poziom. Będąc na szczycie – nie spoczywają na laurach, a jeżeli ich forma jest słabsza, pracują nad jej rozwojem.
„W przypadku judo w finałach mistrzostw Japonii bierze udział jedynie ośmiu zawodników z danej kategorii wagowej. Sam fakt kwalifikacji do finału jest bardzo dużym wyróżnieniem dla zawodników. Jednak z reguły jedynie finaliści mają prawo startu w turniejach międzynarodowych. Zwycięzca od razu otrzymuje nominację do udziału w Mistrzostwach Świata.
Zawodnicy, który są za słabi aby trener wytypował ich do dalszych startów ciężko pracują i dążą do jak najszybszego doścignięcia swoich mocniejszych kolegów lub koleżanek. A zwycięzcy cały czas walczą o utrzymanie swojej pozycji. Dzięki rywalizacji sportowcy cały czas rozwijają i umacniają swoje umiejętności i są powszechnie szanowani”.