Puls Biznesu przekonuje na swoich łamach, że coraz więcej przedsiębiorców zamiast kupować maszyny, pojazdy czy sprzęt komputerowy, decydują się na różne formy dzierżawy. Dlaczego?
– „Korzyści z takiego rozwiązania jest kilka. Pieniądze mogą pochodzić z bieżących środków obrotowych, a stosunkowo niewielki koszt usługi w porównaniu z jednorazowym wydatkiem zakupowym i rozłożenie należności w czasie nie wpływają negatywnie na płynność finansową. Co więcej: opłaty za dzierżawę traktowane są w całości jako koszt uzyskania przychodu, w związku z czym obniżają podatek dochodowy” – wyjaśnia zalety outsourcingu urządzeń drukujących na łamach Pulsu Biznesu Michał Gembal, dyrektor marketingu Arcus.
Ale to nie jedyne korzyści finansowe, jakie odnoszą firmy i instytucje, które zdecydują się na outsourcing pewnych procesów, jak np. serwis urządzeń drukujących. Według redakcji obok bezpośrednich korzyści finansowych, w postaci braku nakładów inwestycyjnych na pozyskanie urządzeń, ważne jest też przejęcie odpowiedzialności za sprzęt: od opieki serwisowej, poprzez koszty amortyzacji, ubezpieczenia, zapewnienie materiałów eksploatacyjnych czy aktualizacji oprogramowania. Skoro outsourcing lub współdzielenie zasobów mają tyle zalet dlaczego nie wszyscy się na nie decydują?
Jak przekonuje w Pulsie Biznesu Michał Gembal, nie możemy zapominać o aspekcie psychologicznym.
– „(…)Przez swoją siłę nabywczą i stan posiadania podkreślamy swój społeczny status” – twierdzi Michał Gembal. Problemem jest też brak zaufania – współdzielenie oznacza ryzyko kradzieży lub dewastacji. Dlatego ważne są odpowiednie mechanizmy zabezpieczające. Według redakcji kluczem do sukcesu tego typu usług są odpowiednio opracowane systemy, które zmniejszają ryzyko.