W weekendowym wydaniu „Puls Biznesu” pokazał jak z powodzeniem można rozwijać w Polsce firmę rodzinną. Nie ma przypadku w tym, że jako przykład opisana została Grupa Arcus. W publikacji „Samurajowie druku” można poznać nie tylko filozofię zarządzania spółką, ale również sylwetki właścicieli, których łączy fascynacja japońską kulturą i osobą twórcy Kyocery – dr. Kazuo Inamorim. Sukces firmy z Kyoto jest inspiracją dla zarządzających Arcusem. Obie firmy cenią innowacyjność i wysoką jakość oferowanych rozwiązań.
Jak na wstępie zauważa „Puls Biznesu”, Marek Czeredys, zakładając Arcusa w 1987 r., stawiał na rozwój biznesu w długiej perspektywie. W kolejnych latach pomogli w tym obecnie kierujący grupą synowie: Michał i Rafał. Rodzinna firma Czeredysów obecna jest na polskim rynku przeszło 30 lat. To dłużej niż średni wiek dobrze prosperującego biznesu rodzinnego. Według cytowanego w publikacji „PB” Conway Center for Family Business wynosi on 24 lat.
W artykule znalazł się również wątek dotyczący planów na przyszłość i kierunków rozwoju na najbliższe lata. Mówiąc na ten temat, Michał Czeredys, prezes Grupy Arcus, zauważa: „Dotychczas dzięki naszym rozwiązaniom efektywniejsze stawały się przede wszystkim firmy. Teraz chcemy usprawnić także działalność instytucji publicznych, jednostek samorządowych i miast”.